Przejdź do treści

Czyniący w Schumacher

Nowy start dla gwiazdy opakowań

Krzysztof Grzmil

Kierownik ds. logistyki w zakładzie we Wrocławiu

Był rok 2009, kiedy Unia Europejska znalazła się w problematycznej sytuacji gospodarczej i finansowej. W tym czasie Krzysztof Grzmil pracował jako menedżer w polskim oddziale niemieckiej firmy transportowej. Jednak zamknięcie firmy, z powodu kryzysu euro, było nieuniknione. "Wprawdzie otrzymałem propozycję przeniesienia się do niemieckiej siedziby firmy w Schweig koło Norymbergi, ale w tamtym czasie nie byłem skłonny wyjeżdżać do Niemiec ze względu na pracę" - wspomina Krzysztof. Pewnego dnia przejeżdżał obok wrocławskiej fabryki Schumacher Packaging w Krępicach. Od 2011 roku zmierza tam bezpośrednio - pięć dni w tygodniu, jako stały członek zespołu.

Z "nieszablonowym" myśleniem
w firmie opakowaniowej

"Siedziba firmy była ogromna i zrobiła na mnie duże wrażenie" - wspomina ówczesny dwudziestosiedmiolatek. Po powrocie do domu Krzysztof natychmiast rozpoczął poszukiwania w Internecie i uzyskał szczegółowe informacje na temat producenta opakowań. Dowiedział się na przykład, że Schumacher Packaging ma wiele oddziałów w Europie. "Moje wykształcenie wyższe w zakresie germanistyki, ekonomii i logistyki idealnie pasowało do ogólnego profilu firmy". Jego aplikacja została szybko rozpatrzona i otrzymał zaproszenie na rozmowę. Na miejscu przeprowadzono z nim rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko planisty produkcji, a następnie zaproponowano mu próbny dzień pracy. Oba spotkania były obiecujące: "Byłem bardzo szczęśliwy, gdy wkrótce potem otrzymałem telefon z ofertą pracy" - mówi z uśmiechem.

Krzysztof szybko stał się częścią rodziny Schumacher. Dzięki częstym wyjazdom do niemieckich zakładów poznał ważne procesy, struktury i odpowiedzialnych ludzi. "Przyswoiłem wiele informacji i przeniosłem najlepsze praktyki do polskiego oddziału Schumacher" - mówi z dumą. Z czasem Krzysztof stawał się coraz bardziej samodzielny i odważny. W swojej pracy zawsze starał się myśleć nieszablonowo. Odważnie podejmował każde wyzwanie - ku uciesze swoich przełożonych Małgorzaty Okrzesik i Anny Sokół. Po dwóch latach pracy na stanowisku planisty produkcji otrzymał propozycję objęcia wyższego stanowiska w tym obszarze. "To było dla mnie ogromne wyróżnienie i motywacja" - mówi z wdzięcznością Krzysztof.

W górę drabiny logistycznej

Od momentu dołączenia do firmy, Krzysztof wspierał również wiele innych działów i wzbogacał je swoimi pomysłami i radami. Usprawnił na przykład współpracę między działami planowania i zakupów oraz opracował narzędzia do lepszego obliczania i prognozowania popytu na określone papiery. O tym, że osobista inicjatywa często się opłaca, świadczy kolejny krok w karierze: w 2016 roku Krzysztof przejął zarządzanie działem zakupów, który był wówczas w przebudowie. "Rynek papierniczy postawił przed nami pewne wyzwania" - wspomina. "Aby pozostać konkurencyjnym, konieczne były zmiany". 

Wprowadziła je dyrektor zarządzająca Anna Sokół, kiedy na początku 2019 r. mianowała Krzysztofa szefem logistyki, drugiego co do wielkości działu firmy. Od dostaw na czas, poprzez zarządzanie magazynami i infrastrukturą, aż po kontrolę kosztów logistycznych, Krzysztof od czterech i pół roku odpowiada za sprawne działanie tego działu, a także za 83. Pracowników.

Krzysztof o
Schumacher Packaging

Dla kierownika logistyki Krzysztofa fakt, że Schumacher Packaging jest wyjątkową firmą, znajduje odzwierciedlenie już w motto "Od ludzi dla ludzi" - które nie jest tylko sloganem, ale rzeczywistością: "Rodzinna atmosfera, doskonałe zarządzanie, zaufanie do pracowników i duża swoboda w podejmowaniu decyzji sprawiają, że Schumacher Packaging jest miejscem, w którym czuję się bardzo dobrze".
Schumacher to miejsce nieograniczonych możliwości: firma stale się rozwija i rośnie, Krzysztof twierdzi, że zawsze pojawiają się nowe możliwości pogłębiania wiedzy i zdobywania doświadczenia. "Jestem pewien, że w przyszłości będę mógł zrobić dużo więcej dobrego dla Schumacher Packaging". I nie tylko on: "Historie naszych karier pokazują, że w Schumacher Packaging można wiele osiągnąć dzięki motywacji, otwartości i zaangażowaniu".

Od momentu, że nie powinieneś iść,
do momentu, że już nie chcesz odejść

Metin Sahin

Kierownik zakładu w Bielefeld

W 2000 roku 17-letni Metin Sahin skończył szkołę. Nie miał w zasięgu wzroku żadnej pracy. Wtedy ten młody człowiek usłyszał od sąsiadów, że pobliski zakład pakowania F. Luce w Bielefeld przeżywa rozkwit, po tym jak rok wcześniej został przejęty przez rodzinę Schumacherów.

"Zanim się zorientowałem, przez kilka tygodni stałem przy maszynach do klejenia" - śmieje się. Kiedy lato się skończyło i Metin chciał nadrobić zaległości na maturze, nie dali mu tak łatwo odejść.

"Jeśli kochasz swoją pracę,
nie musisz pracować przez całe życie".

Metinowi podobał się pomysł pozostania, ale chciał "porządnie" rozpocząć swoją karierę: I tak rozpoczął trzyletnią praktykę na miejscu, aby zostać technologiem opakowań (dawniej: mechanikiem opakowań). Ukończył je jako jeden z trzech najlepszych w swoim roczniku - co zwróciło uwagę szefa firmy Wulfa Schumachera: W końcu kupił on zakład w Bielefeld, aby rozpocząć swoje plany ekspansji, do których potrzebni byli również nowi, zdolni pracownicy.

Syn Schumachera, Hendrik, również dostrzegł w nim duży potencjał i zaoferował, że opłaci dalsze kształcenie Metina na brygadzistę przemysłowego. "W wieku 20 lat chciałem najpierw zdobyć doświadczenie i zarobić pieniądze, a nie od razu wracać do szkoły" - wspomina Metin. "Tak więc przez pewien czas kontynuowałem pracę na prasach tłoczących, a następnie odbyłem dokształcanie w latach 2008-2011". Ponieważ po tym czasie nie było dla niego dostępne natychmiast odpowiednie stanowisko, Metin oddawał się swojej pasji do wykrawania przez kolejne dwa lata, zanim przejął wyłączną odpowiedzialność za obszar przygotowania pracy/zakupów.

Od początku 2020 roku pełni funkcję kierownika operacyjnego w zakładzie w Bielefeld. Kiedy Hendrik Schumacher zaproponował mu tę pracę, jego pierwszą myślą było: "Co właściwie robi kierownik zakładu?". Metin nie był pewien, czy jest odpowiednią osobą na tym stanowisku i szukał opinii u kolegów. Pozytywne opinie załogi oraz świadomość, że szefowie służą mu wsparciem w razie jakichkolwiek pytań, zachęciły go do skorzystania z szansy.

Od planowania personelu do produkcji, po dyspozycję, przygotowanie pracy, zakup materiałów eksploatacyjnych, zapewnienie jakości, zarządzanie energią, technologię eksploatacji i planowanie inwestycji w koordynacji z kierownictwem: jest wiele do zrobienia jako kierownik operacyjny. "Jestem dobrze zmotywowany i wciąż mam pole do rozwoju", mówi - i dodaje: "Jeśli kochasz swoją pracę, nie musisz pracować przez całe życie".

W międzyczasie Metin zbudował wokół siebie również młody zespół zarządzający, w którym wszyscy współpracują. "Wspólnie opanowujemy codzienne zadania" - relacjonuje z dumą. 

Metin o Schumacher Packaging

Schumacher Packaging stale się rozwija. Rozwój osobisty Metina i rozwój przedsiębiorstwa idą w parze. "Mogłem i potrafię odnaleźć w naszej pracy własne wymagania i utożsamić się z każdą innowacją”.

To, co szczególnie ceni u swojego pracodawcy, to fakt, że pomimo dzisiejszej wielkości firmy, rodzinne DNA jest nadal wyraźnie zauważalne. "Kiedy jesienią 2022 r. zostałem ojcem, dyrektorzy naprawdę szczerze się ze mną cieszyli. W ciągu moich ponad 20 lat pracy zawsze miałem poczucie, że jestem częścią zarówno firmy, jak i rodziny Schumacher."

W odniesieniu do przyszłości mówi, że ważne jest dla niego, aby mieć otwarte oczy na świat, pomóc w napędzaniu rozwoju i uczynić lokalizację Bielefeld jeszcze bardziej atrakcyjną dla rynku. "Chcemy dotrzymać kroku dużym graczom tutaj w regionie. Nowi kandydaci powinni poznać naszą firmę tak, jak ja kiedyś: Jeśli stawiasz na Schumachera, Schumacher stawia na Ciebie".

Kto uczy się z praktykantami

Christina Eckstein

Kierownik ds. szkoleń w zakładzie w Ebersdorfie


Jako kierownik ds. szkoleń w zakładzie w Ebersdorfie, Christina Eckstein wie dokładnie, co się liczy. Kto lepiej postawi się na miejscu praktykantów Schumachera niż była praktykantka Schumachera? "Zaczęłam naukę jako pracownik biurowy w Schumacher Packaging w 2004 roku", wspomina. 18 lat temu. Po jego pomyślnym ukończeniu została przyjęta do pracy jako przedstawiciel handlowy w biurze. Po trzech latach pracy w biurze zapukał bocian i Christina wzięła urlop wychowawczy.

Wracając do firmy, świeżo upieczona matka po krótkim czasie otrzymała propozycję pracy w dziale kadr. Z dyplomem zarządzania biznesem w kieszeni i certyfikatem trenera w przygotowaniu, Christina miała od tej pory opiekować się młodymi talentami Schumachera. "Do tej pory nie było osoby, która byłaby odpowiedzialna tylko za praktykantów" - mówi. Teraz było.

Organizowanie, planowanie, prowadzenie szkoleń, prowadzenie rozmów - po prostu robienie tego! Nowa kierowniczka praktyk w głównym zakładzie w Ebersdorfie jest w pełni zaangażowana w swoją pracę. W międzyczasie pełni też rolę trenera dla przemyskich urzędników. Ponadto koordynuje marketing szkoleniowy i proces aplikacji między zakładami oraz sprawdza, które procesy można ujednolicić i uprościć.

Christina o Schumacher Packaging

Co szczególnie docenia w Schumacher Packaging? "Że nie jesteś tu tylko numerem, ale że nasi szefowie znają większość swoich pracowników osobiście" - mówi. "Mogę też elastycznie dopasować godziny pracy do mojego życia rodzinnego".
W przyszłości ma nadzieję, że uda jej się pozyskać i zatrzymać w firmie wielu nowych praktykantów: "Chciałabym nie tylko pomyślnie przeprowadzić naszych praktykantów przez ich szkolenie, ale także zaoferować im szansę na wieloletnie zatrudnienie w naszym rodzinnym przedsiębiorstwie, gdy już zostaną przyjęci. 

Z niskiego poziomu kariery z nowym wiatrem w górę

Adrian Madge

Kierownik zmiany produkcyjnej w zakładzie w Birmingham


W obliczu zbliżającej się redukcji etatów, Adrian Madge zdecydował się w 2006 roku na ręczne rozesłanie swojego CV do magazynów i firm produkcyjnych w rejonie Elmdon, niedaleko Bimingham. W tym czasie natknął się również na producenta opakowań Jaffabox Ltd, którego ówczesny dyrektor zarządzający Frank Amyes jeszcze tego samego dnia zaproponował mu pracę w swoim dziale logistyki. Od 2019 roku Jaffabox jest częścią Schumacher Packaging Group - a Adrian w międzyczasie awansował na stanowisko kierownika zmiany produkcyjnej.

Po przejęc​iu firmy, kolejny krok na drabinie kariery​​​​​​

Kiedy Adrian dołączył do Jaffabox, od razu zachwyciła go przyjazna, rodzinna firma i jej plany rozwoju. On sam od samego początku rozwijał się błyskawicznie: Rozpoczynając pracę jako pracownik magazynu lub kierowca wózka widłowego, szybko został mianowany zastępcą kierownika magazynu, a wkrótce potem pełnił służbę jako kierowca 7,5-tonowej ciężarówki wspierającej dystrybucję lokalnych dostaw. Wraz z instalacją tekturnicy w 2014 roku Adrian przeszedł na stanowisko kierowcy układacza klamer, a następnie "nadzorcy tekturnicy" - ten ostatni współpracował już ściśle z kierownictwem.

Kiedy Frank Amyes sprzedał swoją firmę Schumacher Packaging w 2019 roku i przeszedł na emeryturę, Adrian przejął rolę dyspozytora. "Kiedy Schumacher stał się moim pracodawcą, pojawiły się możliwości rozwoju firmy, a z kolei dla mnie rozwoju osobistego" - mówi. "W tym czasie ubiegałem się o stanowisko kierownika zmiany produkcyjnej, które szczęśliwie udało mi się zdobyć".

Jako kierownik zmiany produkcji w Schumacher Packaging Ltd, Birmingham plant - jak nazywa się ten zakład od czasu zmiany nazwy - Adrian jest odpowiedzialny za ponad 20 pracowników. Między innymi nadzoruje codzienne funkcjonowanie fabryki i tekturnicy, zgłasza usterki mechaniczne i elektryczne, zapewnia optymalną wydajność oraz dotrzymywanie terminów zamówień i standardów BRC. Dzięki swojej rozległej wiedzy Adrian wspiera również swoich kolegów w biurze, na przykład w przypadku problemów z gatunkami papieru i identyfikowalnością.

Adrian o
Schumacher Packaging

Bycie częścią ambitnej i wybiegającej w przyszłość firmy rodzinnej, w której wszyscy podzielają te same wartości, jakimi są zrównoważony rozwój, wzrost i pracowitość - to właśnie jest dla Adriana najważniejsze w Schumacher Packaging. "Mam teraz ponad 50 lat i mam nadzieję, że resztę swojej kariery spędzę w firmie i będę częścią jej dalszego rozwoju" - mówi. "Zawsze staram się dawać z siebie 100 procent we wszystkim, co robię i wychodzić ponad to, co jest możliwe". Prawdziwy wykonawca.

Sprzątaczka z wielkimi marzeniami

Orcun Sönmezgök

Kierownik zakładu w Forchheim


Od szmat do bogactwa? Nie do końca. Mimo to ścieżka kariery Orkuna Sönmezgöka prowadzi stromo w górę. Kiedy Schumacher Packaging przejął Kartonax GmbH & Co. KG w Norymberdze, urodzony w Turcji Orcun Sönmezgök ukończył właśnie szkolenie jako technolog opakowań. Dwa lata wcześniej pracował jeszcze jako sprzątacz w tej samej firmie - zaangażowany i z wielkimi celami.

Od pracownika produkcji do kierownika zakładu

Miotły, szmaty i wiadra były passé, jego szkolenie zakończone sukcesem. Następnie Orcun kontynuował pracę jako pracownik produkcyjny w Norymberdze przez siedem lat. W latach 2009-2011 tymczasowo "pożegnał się" z Schumacher Packaging, aby przeorientować się zawodowo. W tym czasie Hendrik Schumacher pozostawił dla niego otwarte drzwi. Orcun wrócił w 2013 roku jako technolog mediów - do nowo wybudowanego zakładu Schumacher w Forchheim, który w międzyczasie zastąpił zakład w Norymberdze.

Od tego momentu wszystko poszło już z górki: "Dzięki niezbędnej ambicji i pasji do mojej pracy, wraz z moimi przełożonymi i wspaniałym zespołem, udało mi się osiągnąć wyznaczone cele i zdobyć wiele doświadczeń" - zachwyca się Orcun.

Eerst werkvoorbereiding, daarna procesoptimalisatie, sinds 2017 operations management in de fabriek in Forchheim met 170 medewerkers. De kerncompetentie van Orcun ligt in de commerciële sector en omvat ontwerp, werkvoorbereiding, pre-press, planning, productie en logistiek.

Orcun o Schumacher Packaging

Możliwości w naszym dynamicznym przedsiębiorstwie nie pozostawiały mu prawie nic do życzenia - mówi Orcun. Trudno. Jest jeszcze jedno lub dwa marzenia, nad którymi pracuje: przejęcie kolejnych obszarów odpowiedzialności i rozszerzenie zaangażowania w zarządzanie łańcuchem dostaw. W tym celu wykonawca doskonali nawet swój angielski na lekcjach, aby móc porozumiewać się ze współpracownikami i partnerami biznesowymi w całej Europie.

"Lojalność, determinacja i wydajność to słowa kluczowe, które charakteryzują mnie jako pracownika, motywują i sprawiają, że jestem głodny dalszych sukcesów."

Od praktykanta do kierownika zakładu:
Stroma kariera w Schumacher Packaging

Oliver Michel

Kierownik operacyjny w zakładzie w Sonneberg


Oliver Michel jest prawdziwym praktycznym człowiekiem, który pokazuje, co jest możliwe: już jako uczeń pracował u nas podczas wakacji. Od tego czasu Schumacher Packaging jest wątkiem przewijającym się przez jego życiorys. W 2009 roku rozpoczął praktykę w zawodzie urzędnika przemysłowego. Dziś pracuje jako kierownik zakładu w fabryce w Sonneberg i jest odpowiedzialny za 200 osób.

Z maturą w kieszeni Oliver zapisał się na studia motoryzacyjne na uniwersytecie. Ale życie studenckie nie było dla niego: "Chciałem rozpocząć pracę bezpośrednio w zawodzie i wolałem uczyć się z pierwszej ręki", mówi. Rozpoczął więc praktykę handlową jako urzędnik przemysłowy - i u nas. Dzięki zaangażowaniu i dobrym wynikom ukończył egzamin pośredni z oceną 1,0, co pozwoliło mu skrócić okres szkolenia do dwóch lat.

Obietnica na przyszłość

Po trzech latach spędzonych na optymalizacji procesów w zakładzie w Ebersdorfie, Oliver chciał czegoś więcej i dlatego szukał rozmowy z dyrektorem zarządzającym Björnem Schumacherem. Następnie dodał do swojego wykształcenia dyplom z zarządzania biznesem - i w międzyczasie kontynuował pracę w firmie. Rodzina Schumacherów obiecała mu ciekawą pracę po pomyślnym ukończeniu studiów. I to właśnie otrzymał: Hendrik Schumacher, również dyrektor zarządzający, zaproponował świeżo upieczonemu kawalerowi stanowisko kierownika zakładu w Sonneberg. "Na firmie zawsze mogłem polegać. Bardzo cenię sobie to zaufanie - mówi.

Od września 2016 roku Oliver pracuje obecnie z powodzeniem jako kierownik operacyjny. Jest odpowiedzialny m.in. za produkcję, zapewnienie jakości, wysyłkę i personel. Praca marzeń dla niego: "Mam różnorodne zadania, do których potrzebuję motywacji, odwagi, cierpliwości, wytrwałości, umiejętności negocjacyjnych i asertywności - i to każdego dnia na nowo. To jest to, co kocham w mojej pracy.

Oliver o Schumacher Packaging

Europejski gracz, który mimo szybkiego wzrostu zachował DNA średniej wielkości firmy i jej strukturę rodzinną - to jest to, co Oliver najbardziej ceni u swojego pracodawcy. Stanowczo planuje związać się z firmą do emerytury. "Obecnie jestem w pozycji, w której zawsze chciałem być" - mówi. "Chcę nadal rozwijać się razem z Schumacher Packaging, także na poziomie osobistym".

Napisz swoją własną historię twórcy

Nasze historie inspirują Cię do zrobienia kolejnego kroku w karierze w Schumacher Packaging? Lubisz załatwiać sprawy, jesteś zaangażowany i chcesz coś zmienić? Więc zrób to! Przejrzyj nasz portal kariery i aplikuj na wybrane stanowisko. Czekamy na Twoje zgłoszenie!